sobota, 19 marca 2016

W starzeniu się nie ma nic złego Nie jestem jeszcze w dość w zaawansowanym wieku ale myślę, że z pewnością mogę mięć już coś do powiedzenia w tym temacie. Wiem, że są starsi i pewnie to starzenie rozpatrują pod innym kontem niemniej jednak pozwólcie, że przedstawię ten temat z mojego punku widzenia. Na początek należałoby spojrzeć na starzenie się z dwóch stron. Pierwsza strona to ta biologiczna, a druga psychiczno-duchowa. Niestety na biologię nie mamy wpływu, to wszystko, w dużym stopniu uwarunkowane jest genetycznie. Natomiast starzenie się od strony psychiki i sił witalnych jest możliwe do kontrolowania. Tak jest możliwe, ale będzie to zależało tylko do Ciebie. Mam wiele koleżanek, które są w moim wieku i jak się z nimi spotykam to zaczyna się ta sama śpiewka. Zaczyna się rytuał, brzęczący skrzekliwy dla moich uszu, a brzmi następująco „ ale jesteśmy już stare” hmmm, dlaczego „my”. Każdy niech mówi za siebie. Ja ze swoja metryką się pogodziłam i cieszę się, że jestem w takim wieku, a nie w innym. Poprzednie lata mam już za sobą, bo przecież tam już byłam, po co rozpamiętywać przeszłość. Miałam już 25 lat, każdy z nas miał. Każdy wiek jest dobry by coś w swoim życiu zdziałać. Pamiętaj, młodość to przede wszystkim ruch. Jak coś się rusza to żyje. Jak się dłużej nie rusza, to chyba już nie. A ja się ruszam i to dużo, a mój ruch jest zgodny do wieku. Ruch ma tę przypadłość, że się nudzi. Niektórzy twierdzą, że męczy. Jestem innego zdania. Mnie ruch nie męczy, mnie pobudza do życia. Popadanie w depresję z powodu wieku lub użalanie się nad nim do niczego nie prowadzi, chyba, że do jeszcze większej frustracji. Wykorzystaj to, co posiadasz będąc w wieku jakim jesteś, bo każdy wiek coś w nosi do naszego życia. Nie marnuj czasu na coś na co nie masz wpływu. Bo tak naprawdę dopóki wiek nie poczyni spustoszeń w zdrowiu - można się uważać za w pełni młodego. Bo to, że wygląd już nie taki, to żaden powód czuć się starzej. Wiek biologiczny przeszkadza właściwie w jednym - w nowych podbojach erotycznych. Cała reszta jest niezmienna. A kwestia kondycji na różnych polach jest efektem aktywności lub jej braku. Mam tyle lat ile mam i do tej pory ani razu nie musiałam rezygnować z czegokolwiek w życiu z powodu swojego wieku, a gdy słyszę od swoich zgorzkniałych koleżanek, które chcą mnie pociągnąć w dół, robi mi się je żal. Proszę zapamiętajcie to, co teraz napiszę - każdy wiek jest atrakcyjny jeśli spojrzeć na to z właściwej strony. Ktoś opowiedział mi niesamowitą historię, która zmieniła moje myślenie dotyczące upływającego czasu. Pewien człowiek przeżywał kryzys psychiczny z powodu wieku. I kiedy zdarzyło mu się siedzieć w pociągu z osobą starszą od niego o 15 lat, tenże starszy człowiek spojrzał na tego młodszego i powiedział: Jak ja bym chciał mieć tyle lat co ty!...” I wtedy dotarło! Młodszy rozmówca pomyślał – "faktycznie, kiedy będę miał tyle lat co mój starszy rozmówca, to będę tęsknił do wieku w którym akurat jestem! No to na cholerę się załamywać swoim wiekiem - kiedy można właśnie jak najlepiej wykorzystać ten wiek, który za 15 lat uznam za cholernie atrakcyjny. To już teraz uznaję go za atrakcyjny! A za 15 lat uznam za atrakcyjny wiek w którym akurat będę - bo przecież zawsze można mieć więcej". Starz się zgodnością! Nie zaliczaj się do grupy ludzi, którzy nie będą pogodzonymi z procesem starzenia się. Do ludzi, którzy na siłę zrobią wszystko by młodziej wyglądać. Przykładem będą tu kobiety poddające się operacjom plastycznym, odsysaniu tłuszczu i szprycowaniu silikonem po to, by zachować pozory młodego wyglądu. Po co? Zaakceptuj fakt starzenia się. Wszystko co robisz w życiu, rób z klasą, starzej się z klasą. W miarę możliwości stosownie do wieku dbaj o sprawność fizyczną, ćwicz pamięć, dużo czytaj i ciesz się życiem, bo ono bardzo szybko minie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz